Już w środę i sobotę Kociewskie Diabły rozegrają 2 spotkania - odpowiednio z Górnikiem Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych i Weegree AZS Politechniką Opole. Przed tymi meczami trener Kamil Sadowski odpowiedział na kilka pytań. Zapraszamy do lektury!

1. Jutro gramy z Górnikiem Wałbrzych. Będzie to nasze pierwsze spotkanie po przerwie świąteczno - noworocznej. Jak przebiegły przygotowania do tego spotkania?

Po meczu ze Startem II Lublin trenowaliśmy jeszcze do 22 grudnia. Potem zawodnicy dostali kilka dni wolnego. Niestety 3 z nich podczas tej przerwy zachorowali, ale niestety mamy taki okres, że ciężko tego uniknąć. 28 grudnia wróciliśmy do treningów. Jestem zadowolony z tych kilku dni. Był czas, żeby trochę pobiegać. Czeka nas wymagający okres, więc nie było innej opcji.

2. Co jest największą siłą ekipy z Wałbrzycha?

Myślę, że skład personalny, a co za tym idzie jakość poszczególnych zawodników. Prawie każdy z graczy mógłby być liderem innej ekipy. Jeden z najlepszych rozgrywających w lidze - Adrian Kordalski, jeden z najlepszych podkoszowych - Piotr Niedźwiedzki, do tego grupa doświadczonych, ligowych wyjadaczy. Nasz najbliższy rywal to z pewnością jeden z kandydatów do awansu.

3. 3 dni po meczu w Wałbrzychu gramy z Weegree AZS Politechniką Opolską. Opolanie wygrali 3 ostatnie spotkania, są na fali wznoszącej.

Drużyna z Opola rozkręca się z meczu na mecz. Mają bardzo fajnie zbilansowany zespół (młodzi + bardzo doświadczeni gracze). Dwóch graczy z najlepszej piątki ostatniego sezonu (Adam Kaczmarzyk i Hubert Pabian) do tego Artur Mielczarek i grupa młodych graczy, głodnych gry, ale już z dobrymi osiągnięciami. Przed sezonem stawiałem zespół z Opola w top4 i cały czas uważam, że to drużyna która może się tam znaleźć na końcu sezonu.

4. Co musimy zrobić, żeby w obu spotkaniach odnieść zwycięstwa?

Na pewno dobre przygotowanie mentalne i taktyczne. Trzeba być skupionym w obu meczach i pomagać sobie nawzajem. Na pewno kluczem będzie ograniczenie strat. To nam pomoże grać płynnie, a co za tym idzie powinniśmy dochodzić do odpowiednich sytuacji. Będzie bardzo ciężko ale wierze, że jesteśmy w stanie w tych dwóch meczach nawiązać walkę i do ostatniej minuty walczyć o wygraną.