W sobotę 15 stycznia koszykarze SKS-u Starogard Gdański zagrali wyjazdowe spotkanie w Lublinie.
Przeciwnikiem podopiecznych trenera Bartosza Sarzało byli zawodnicy AZS-u UMCS Start II Lublin.
Serdecznie zapraszam na relacje z tego pojedynku.
Pierwsze punkty w tym spotkaniu padły dla gospodarzy – spod kosza trafił Bartosz Ciechociński. W odpowiedzi zza łuku trafił Bartłomiej Karolak. Następne pięć oczek dla zawodników w białych strojach zdobył Karol Obarek, a spod obręczy przymierzył Kacper Burczyk. Obydwa zespoły grały kosz za kosz, a ponadto zmieniały się na prowadzeniu. Po punktach z kontry Michała Sadło przejęliśmy pałeczkę prowadzenia (10:12). Z powrotem naprzód wyszli gracze z Lubelszczyzny, a wyprowadziła ich trójka Bartłomieja Pelczara (13:12). W następnych akcjach zarówno my jak i lublinianie mieliśmy problemy ze skończeniem poukładanych akcji. Trzypunktowy rzut Ryżka doprowadził do kolejnego wyrównania (15:15). Po udanej akcji 2+1 w wykonaniu Karolaka i trójce Pietrasa uzyskaliśmy czteropunktowe prowadzenie (19:23), lecz zza łuku odpowiedział Obarek. Do końca pierwszej kwarty zespoły dorzuciły jeszcze po jednym rzucie zza łuku. Po dziesięciu minutach minimalnie uzyskaliśmy prowadzenie (26:25).
W drugą odsłonę weszliśmy nieco lepiej – po trójce Tymona Szymańskiego uzyskujemy sześciopunktową zaliczkę (25:31). Chwilę później gospodarze zdobyli pięć punktów z rzędu. Po pięknym podaniu Pelczara spod kosza trafił Ciechociński, zmniejszając nasz dystans do jednego oczka (30:31). Miejscowi w następnych akcjach zaliczyli sekwencję 10:2. Dzięki efektownym paczkom Myśliwca i Obarka akademicy mieli 7-punktową przewagę nad nami (40:33). Na przełamanie osiem punktów z rzędu zdobył dla zawodników w niebieskich strojach Karolak. W ten sposób Diabły powrócili z powrotem do gry (43:41). Do końca pierwszej połowy lubelski zespół dołożył osiem punktów pod rząd. Trzypunktowy rzut Obarka ustalił wynik pierwszej połowy rywalizacji – akademicy z Koziego Grodu prowadzili 51:41.
Po zmianie stron mieliśmy dosyć wyrównaną grę – na punkty spod kosza Stopierzyńskiego zza linii 6,75 m trafiali kolejno: Stryjewski, Szymański oraz Ryżek. Bardzo efektowną akcją z góry popisał się dla miejscowych Ciechociński. Po trzech rzutach wolnych Bartłomieja Karolaka było 66:58 dla graczy z Koziego Grodu. Od tego momentu gaz do dechy dodał ponownie Obarek. 28-letni rzucający dorzucił trójkę oraz lay-up, dając 14-punktową zaliczkę (76:62) dla zawodników w białych strojach. Na przełamanie spod obręczy trafił Bartłomiej Pietras, lecz to była przysłowiowa „płachta” dla akademików, którzy z minuty na minutę powiększali prowadzenie. W końcówce trzeciej kwarty udało się dołożyć pięć punktów. Jednak rezerwy Startu prowadziły dość wyraźnie – 86:69.
W ostatniej odsłonie zawodnicy w białych strojach kontrolowali przebieg rywalizacji. Nasi zawodnicy próbowali nawiązać jeszcze grę z gospodarzami punktami Karolaka oraz Ryżka. Po wykorzystanych wolnych przez Burczyka mieliśmy 13-punktową stratę do koszykarzy z Lublina (92:79). Miejscowi z kolei zaczęli grać nieskutecznie, a my to wykorzystywaliśmy. Po trójce Ćwiklińskiego i punktach Szymańskiego Diabły przegrywały tylko sześcioma punktami (92:86). Niestety chwilę później za piąte przewinienie spadł Szymon Ryżek. Punkty na oddech lublinian zdobył Bartłomiej Pelczar. W odpowiedzi z wolnych dla naszej ekipy trafia Burczyk. Jednak to okazuje się za mało, aby w jakikolwiek sposób odwrócić losy meczu. Zimniejszą głowę zachowali gracze z Lublina, którzy ostatecznie wygrali spotkanie 95:88.
AZS UMCS Start II Lublin – SKS Starogard Gdański 95:88 (25:26, 26:15, 35:28, 9:19)
Autor: KW